27 września był wyjątkowym dniem. Odbył się wtedy koncert z okazji obodów
760-tej rocznicy nadania Krakowowi przywileju lokacyjnego. W filarmonii już
od wielu dni odbywały się próby orkiestry, muzyka nie ciła ani na godzinę.
Muzycy grali i stroili swoje instrumenty, aby w tym najważniejszym dniu
wszyscy bez waania wykonali swoje partie i aby w orkiestrze panowała pełna
armonia. Miała to być niezwykła uroczystość. Około godziny 15-tej przed
gma budynku podjeali pierwsi goście.
W głównej sali filarmonii można
było zobaczyć wiele znakomity osobistości,
onorowy Obywateli Miasta,
ejnalistów z Wieży Mariackiej, ufiecarcerzy, miłośników istorii oraz
wszystkity, którzy wspólnie
cieli uczcić tę istoryczną rocznicę.
Patronat onorowy nad uroczystością objął Prezydent Miasta Krakowa. Gdy
już rozpoczął się koncert, w sali rozbrzmiały dźwięki instrumentów dobrze
znany, taki jak arfa
czy armonijka ustna, ale także tyniecodzienny,
taki jak samisen lub fisarmonia.
Na scenie wraz z órem wystąpili
wykonawcy z różny krajów, m.in. z ile,
in czy orwacji. Zaproszeni
goście byli pod wielkim wrażeniem ty występów. Cała uroczystość miała też
arakterarytatywny.
Po koncercie w sali bankietowej wolontariusze zbierali
pieniądze na ore osoby przebywające pod opieką krakowskich ospicjów. Goście
ętnie i ojnie zapełniali puszki pieniędzmi, wiedząc, że zostaną
wykorzystane na dobry cel. Impreza trwała do późny godzin wieczorny,
a jej wspaniałość jeszcze długo rozbrzmiewała eem w prasie i opowieścia
mieszkańców miasta.